Zamek Chojnik
Lokalizacja:
Województwo:
Nasza trasa:
Jelenia Góra
Dolnośląskie
Zajazd pod Chojnikiem - czarny szlak - Płaski Kamień - Skalny Grzyb - Zamek Chojnik - Skalny Grzyb - czerwony szlak - Głazowisko - Płaski Kamień - Zajazd pod Chojnikiem
Zamek Chojnik jest to zamek usytuowany nieopodal Jeleniej Góry-Sobieszowa, na szczycie góry Chojnik w Karkonoszach. Góra ta wznosi się na wysokość 627 m n.p.m., a od jej południowo-wschodniej strony znajduje się 150-metrowe urwisko opadające do tzw. Piekielnej Doliny. Warownia znajduje się na terenie obszaru ochrony ścisłej, który jest częścią Karkonoskiego Parku Narodowego.

Samochód pozostawiamy na parkingu przy sklepie, łatwo go znaleźć gdyż na ścianie budynku przy którym się znajduje jest wymalowany sporych rozmiarów mural. Kierujemy się w stronę zamku, najpierw przyjemnie płasko, lecz po kilku minutach dochodzimy do kamiennych stopni. Docieramy do Płaskiego Kamienia który wznosi się na wysokość 420 m n.p.m. Do zamku prowadzą dwa szlaki czarny oraz czerwony. Nas zaciekawiła nazwa szlaku czarnego przez Zbójnickie Skały. Czas przejścia z tego miejsca obydwoma szlakami jest ten sam, mianowicie 30 minut.

Idąc czarnym szlakiem po drodze mijamy Dziurawy Kamień, to nazwa niewielkiej jaskini. Po około 15 minutach dochodzimy do miejsca Skalny Grzyb, który jest na wysokości 520 m n.p.m. tutaj łączą się szlaki czerwony z czarnym. Jesteśmy już w połowie drogi na zamek, mijamy pierwszy punkt widokowy a następnie zdobywamy zamek. Kasa biletowa znajduje się zaraz po przekroczeniu bramy zamkowej. Zamek został wzniesiony w 1292 roku przez piastowskich książąt świdnicko-jaworskich, jako drewniany zameczek myśliwski, który szybko rozrósł się w potężną kamienną twierdzę. Podanie głosi, że nie został on nigdy zdobyty. W 1392 roku zamek otrzymuje rycerz Gotsche Schoff. W 1364 roku zamek obejmował już wieżę i przyległy dziedziniec z placem i kaplicą. Na środku dziedzińca ustawiony jest kamienny pręgierz który pochodzi z 1410 roku.

W pierwszej połowie XVI wieku zamek otoczono murami ze strzelnicami dostosowanymi do użycia broni palnej. Przypuszczalnie w tym okresie po stronie wschodniej i północno-wschodniej zamku dolnego powstała kuchnia z dużym kominem, zabudowania przy bramie dolnej. W latach 1500-1560 warownie rozbudowano. Kolejna rozbudowa zamku była przeprowadzona w latach 1618-1648, w okresie wojny trzydziestoletniej. W roku 1675 po uderzeniu pioruna wybuchł pożar, w którym ucierpiał zamek górny i zwieńczenie wieży. Po pożarze budowla popadła w ruinę, której już nigdy nie odbudowano. Od XIX wieku zamek stał się atrakcją turystyczną. W 1822 roku zorganizowano pod zamkiem punkt wynajmu przewodników i tragarzy a w ruinach zamku otwarto gospodę, w której prowadzono księgi pamiątkowe.

W rękach rodziny Schaffgotschów zamek był aż do roku 1945. Po zakończeniu II wojny światowej w 1947 roku otwarto tu schronisko a w 1949 roku urządzono muzeum w salce gotyckiej. W styczniu 1963 roku z powodu groźby zawalenia zamek zamknięto. Po przeprowadzonych remontach został ponownie udostępniony do zwiedzania. Od 1991 roku na zamku odbywa się jeden z największych w Polsce turniejów kuszniczych a w 1993 roku zamek stał się siedzibą Bractwa Rycerskiego Zamku Chojnik, które przejęło organizację turnieju. W 2007 roku ustawiono granitowe tablice, które upamiętniają wizytę Karola Wojtyły z grupą studentów w 1956 roku. Na dziedzińcu oprócz ustawionego po środku pręgierza znajduje się również studnia i możemy odpocząć na ustawionych kilkunastu ławkach i posłuchać historii z głośnika opowiadanej przez narratora o tym zamku.

Ustawione pod murem działka armatnie oddają ducha dawnych czasów. Wspaniały zimozielony bluszcz wspaniale porasta część zamkowego muru dodając mu tym samym uroku a dwa kamienne smoki stoją na jego straży. Możemy również wejść do niewielkiej piwniczki lecz nic ciekawego tam się nie znajduje. Na wieżę trzeba wejść koniecznie ponieważ widoki na okolicę, które możemy z niej obserwować są wspaniałe. Zamek z góry wygląda bardzo imponująco widać jego ogrom i potęgę. Opuszczając Zamek Chojnik udajemy się na posiłek do czynnej gospody a następnie udajemy się na kolejny taras widokowy. Po okrążeniu zamku z lewej strony docieramy do sporej platformy widokowej odgrodzonej dla bezpieczeństwa metalową barierką. Z tego miejsca zamek dumnie się prezentuje, jak również możemy podziwiać wspaniały widok na pobliskie góry.

Zamek Chojnik opuszczamy kierując się tym razem na szlak czerwony jest on łagodniejszy, brukowany kostką i można go pokonać z dziećmi i wózkiem. Prowadzi przez Głazowisko znajdujące się na wysokości 480 m n.p.m. Po drodze mijamy ławki ze stołami gdzie można się zatrzymać na odpoczynek. Od zamku do auta docieramy w 30 minut. W sklepie przed parkingiem możemy zaopatrzyć się w pamiątki związane z zamkiem i okolicami. Polecamy wybrać się i zwiedzić ten zamek. Prezentuje się równie wspaniale o każdej porze roku, trasa nie jest męcząca a spacer całkiem przyjemny.

Dzieci do wejścia na zamek można zachęcić legendą o kapryśnej księżniczce Kunegundzie, która postawiła śmiałkom chcącym ją poślubić jeden warunek. Zostanie żoną tego, kto w pełnej zbroi objedzie na swoim wierzchowcu wokół murów zamkowych. Z powodu stromych zboczy góry, było to zadanie wręcz niewykonalne i wielu śmiałków straciło życie spadając w przepaść. Po kilku latach spodobał się Kunegundzie rycerz ,który przybył na zamek. Księżniczka chciała nawet dla niego zrezygnować ze śmiertelnej próby, ale rycerz podjął wyzwanie. Objechał zamek, a jego koń utrzymał się na urwistym szlaku. Księżniczka uradowana pospieszyła mu na powitanie, rycerz jednak odrzekł, iż nie chce wiązać się z Kunegundą, bo jej okrutny pomysł uśmiercił wielu niewinnych ludzi. Rycerz odjechał, a księżniczka, nie mogąc znieść upokorzenia rzuciła się w przepaść. Podobno jeden z rycerzy, który zginął od pomysłu księżniczki nawiedza zamek pod postacią ducha pojawiającego się jako jeździec na koniu.