Góra Tarnica
Wysokość:
Pasmo:
Nasza Trasa:
1346 m n.p.m.
Bieszczady
Wołosate - Przełęcz Bukowska - Rozsypaniec - Halicz - Przełęcz Goprowska - Przełęcz pod Tarnicą - Tarnica - Przełęcz pod Tarnicą - Wołosate
Trasa Wołosate - Rozsypaniec - Halicz - Tarnica - Ustrzyki Górne opisana jest poniżej, w dalszej części strony
Tarnica jest to najwyższy szczyt polskich Bieszczadów i najchętniej odwiedzany wierzchołek regionu. Zaraz za Tarnicą ogromną popularnością cieszą się również Połonina Caryńska oraz Połonina Wetlińska. Tarnica zalicza się do szczytów Korony Gór Polski oraz Diademu Polskich Gór. Na Tarnicę możemy wejść na kilka sposobów. Najpopularniejsze są jednak szlaki z Wołosatego oraz z Ustrzyk Górnych.
My proponujemy wejście z Wołosatego szlakiem czerwonym. Auto pozostawiamy na obszernym płatnym parkingu w miejscowości Wołosate, współrzędne GPS: 49°03’58.8″N 22°40’48.6″E. Oprócz parkingu znajdują się tu sklepiki z pamiątkami oraz toalety a także punkt gastronomiczny gdzie można się posilić. Szlak czerwony będzie prowadził graniami z których rozciągają się wspaniałe widoki. Najpierw jednak musimy pokonać odcinek około 8 km asfaltowo – szutrową drogą, prowadzącą poprzez las. Można tu spotkać ogromne połacie czosnku niedźwiedziego, który kwitnąc białym kwieciem pokrywa runo leśne. Po lewej stronie będziemy mijali niewielkie bagienko. Kierujemy się dalej na Przełęcz Bukowską (1107m n.p.m.). Tutaj znajduje się wiata, toaleta oraz przebiega granica z Ukrainą, a także kończy się droga Krzyżowa, której kapliczki poszczególnych stacji mijamy po drodze. Do 2016 roku na szlakach z Wołosatego i Ustrzyk Górnych odbywały się najsłynniejsze terenowe drogi krzyżowe. Obecnie stacje drogi krzyżowej ustawiane są na szlaku Wołosate – Przełęcz Bukowska. Od Przełęczy Bukowskiej Nasze oczy będą mogły nacieszyć się wspaniałymi widokami. Kierujemy się na Rozsypaniec (1280 m n.p.m.) a następnie granią kierujemy się na Halicz (1333 m n.p.m.). Tutaj można odpocząć i zebrać siły przed dalszą wędrówką. Znajduje się tu kilka ławek jak również tabliczka z nazwą szczytu i metalowy krzyż. Krzyż ten jest pierwszym Krzyżem który powstał na szczycie Tarnicy i w latach 1978 do 1987 zdobił szczyt. Obecnie dumnie stoi na Haliczu. Z tego miejsca możemy obserwować dolinę Górnego Sanu jak również najdalej wysunięty punkt Polski – Bieszczadzki Worek. Kierując się dalej czerwonym szlakiem pod Kopą Bukowską docieramy do rozwidlenia szlaków na Przełęczy Goprowskiej (1160m n.p.m.) Z tego miejsca niebieskim szlakiem, kamiennymi schodkami możemy udać się na Krzemień (1335 m n.p.m.) a następnie na Bukowe Berdo.
Nieopodal rozwidlenia znajduje się wiata, gdzie można spocząć i się posilić. Z tego miejsca kierując się czerwono – niebieskim szlakiem mamy około 20 minut do Przełęczy pod Tarnicą (1161 m n.p.m.). Tutaj znajduje się sporo ławek i zaczyna szlak żółty który bezpośrednio prowadzi Nas na szczyt Tarnicy. Ten odcinek powinniśmy pokonać w 15 minut. Docieramy na szczyt Tarnicy wznosi się on 500 metrów nad dolinę Wołosatki i ma charakterystyczny kształt siodła. Słowo Tarnica po rumuńsku „tarnita” oznacza właśnie siodło. Tarnica stanowi najbardziej atrakcyjny punkt widokowy w polskich Bieszczadach. Oprócz wspaniałej panoramy najbliższych grzbietów polskiej części Bieszczadów możemy obserwować Tatry, jak i inne szczyty. Na szczycie Tarnicy znajduje się punkt geodezyjny, tabliczka z nazwą szczytu, kilkanaście ławek oraz charakterystyczny metalowy krzyż. To trzeci krzyż który został postawiony na Tarnicy. Pierwszy już wcześniej wspomniany powstał w 1978 roku i stał na szczycie do 1987 roku a obecnie znajduje się na górze Halicz. W 1987 roku postawiono drugi krzyż – pielgrzymi wnosili poszczególne jego części, które zostały połączone na szczycie. Celem postawiania krzyża było upamiętnienie wizyty na szczycie Karola Wojtyły (5 sierpnia 1953 roku) na pamiątkę pontyfikatu, oraz III pielgrzymki do Polski papieża Jana Pawła II. Wiosną 2000 roku na skutek wichury krzyż ten uległ złamaniu. W tym samym roku wzniesiono kolejny – trzeci stalowy krzyż również wzniesiony przez turystów pielgrzymów. Krzyż ten został poświęcony przez biskupa Adama Dyczkowskiego w dniu 16 września 2000 roku.
Szczyt Tarnicy jest wietrzny więc dobrze jest mieć ze sobą coś ciepłego do założenia. Kilkanaście metrów od szczytu znajduje się Jaskinia w Tarnicy, niestety nie da się jej w tej chwili zwiedzać, gdyż jej wejście zostało zasypane w 2008 roku ze względu na bezpieczeństwo turystów.
Z Tarnicy udajemy się w drogę powrotną, do Przełęczy pod Tarnicą, żółtym szlakiem a następnie odbijamy na szlak niebieski i nim schodzimy już do miejscowości Wołosate i kierujemy się na parking. Tu zaopatrujemy się jeszcze w pamiątki i wracamy na kwaterę.
W Wołosatym zaczyna się Główny Szlak Beskidzki (często zwany również GSB od początkowych liter) o długości prawie 500km, który prowadzi z Bieszczad aż do Ustronia w Beskidzie Śląskim i jest to najdłuższy szlak w polskich górach.
Galeria
Videoteka
Nasza trasa
Nasza Trasa:
Wołosate - Przełęcz Bukowska - Rozsypaniec - Halicz - Przełęcz Goprowska - Przełęcz pod Tarnicą - Tarnica - Przełęcz pod Tarnicą - Szeroki Wierch - Dolina Terebowca - Ustrzyki Górne
Tym razem Naszą wędrówkę na Tarnicę rozpoczynamy w Wołosatem, malowniczej wsi położonej w dolinie rzeki Wołosatka. Jest to idealne miejsce, by zostawić samochód na parkingu lub dojechać autobusem z Ustrzyk Górnych. My jednak zdecydowaliśmy się zostawić auto w Ustrzykach Górnych i do Wołosatego dotarliśmy autostopem. Wybraliśmy trasę przez Rozsypaniec i Halicz, która należy do najbardziej malowniczych i zarazem dłuższych szlaków w Bieszczadach. Przejście tą trasą gwarantuje nie tylko niezapomniane widoki, ale również możliwość zanurzenia się w dzikiej i surowej atmosferze bieszczadzkiej natury.
Z Wołosatego ruszamy szeroką, asfaltową drogą, mijając po lewej stronie stary cmentarz, który niegdyś otaczał cerkiew, obecnie już nieistniejącą. Na tym etapie wędrówki trasa prowadzi Nas czerwonym szlakiem, łagodnie biegnącym po szerokiej drodze. Po lewej stronie możemy podziwiać majestatyczną Tarnicę, która jest celem Naszej dzisiejszej wyprawy. Po kilku minutach marszu docieramy do rozwidlenia, gdzie asfaltowa droga się kończy. Dalej trzymamy się czerwonego szlaku, który prowadzi wzdłuż rzeki Wołosatki. Po lewej stronie mijamy turystyczną wiatę oraz liczne ławeczki, które pojawiają się wzdłuż szlaku.
Przechodzimy przez mostek, a po chwili, za zakrętem, czerwony szlak zaczyna bardziej strome podejście, które prowadzi Nas przez bieszczadzkie lasy. Trafiliśmy na wyjątkowy moment, kiedy lasy Bieszczad pachną czosnkiem niedźwiedzim, a jego aromat pięknie unosi się w powietrzu. Wkrótce docieramy do Przełęczy Bukowskiej, która znajduje się na wysokości 1107 m n.p.m. Na miejscu mamy do dyspozycji ekologiczne WC, wiatę turystyczną oraz kilka ławek. Następnie kierujemy się nieco dalej w stronę granicy z Ukrainą, na punkt widokowy, skąd rozpościera się niesamowity widok na ukraińską część Bieszczad.
Po zrobieniu kilku zdjęć i nacieszeniu się widokami, wracamy w stronę wiaty, po czym wchodzimy na szlak, który najpierw poprowadzi nas na Rozsypaniec. Szczyt ten swoją nazwę zawdzięcza charakterystycznym, „rozsypanym” skałkom, które są porozrzucane po jego zboczach. Rozsypaniec leży w paśmie połonin, w południowo-wschodniej części Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Jest częścią grzbietu biegnącego od Krzemienia aż po Przełęcz Bukowską, oferując malownicze widoki i dziką, bieszczadzką przyrodę.
Po krótkiej przerwie ruszamy dalej w stronę szczytu Halicz. Na miejscu znajdziemy kilkanaście ławeczek, słupek pomiarowy, tabliczkę z nazwą szczytu oraz krzyż, który dawniej stał na Tarnicy. Halicz, o wysokości 1333 m n.p.m., jest trzecim najwyższym szczytem w polskich Bieszczadach oraz w całych Bieszczadach Zachodnich. Ze szczytu roztaczają się niesamowite widoki na Tarnicę, Połoninę Caryńską, Połoninę Wetlińską, a także na stronę ukraińską. Szczególnie pięknie prezentuje się on o wschodzie i zachodzie słońca. To doskonałe miejsce na dłuższą przerwę, aby posilić się, zrobić zdjęcia i nacieszyć się malowniczymi panoramami, które sprawiają, że Halicz jest jednym z najbardziej widokowych punktów na trasie.
Z Halicza kontynuujemy marsz czerwonym szlakiem w dół, w stronę Przełęczy Goprowskiej. To łagodny, malowniczy odcinek, który biegnie przez otwarte połoniny i liczy około 1,5 kilometra, co zajmuje mniej więcej 30 minut marszu. Nazwa przełęczy pochodzi od goprowców, którzy niegdyś stacjonowali w tym miejscu. Obecnie znajdują się tam dwie ławeczki oraz rozwidlenie szlaków. My podążamy w stronę Tarnicy, wspinając się po ułożonych stopniach, które prowadzą ostro w górę do Przełęczy pod Tarnicą. Tam znajduje się kolejne rozwidlenie, a na sam szczyt Tarnicy prowadzi krótki, stromy żółty szlak. Wejście na Tarnicę zajmuje około 15-20 minut, jednak jest to dość wymagający odcinek ze względu na strome podejście.
Docieramy do dzisiejszego celu Naszej wędrówki – Tarnicy, najwyższego szczytu Bieszczadów w Polsce, wznoszącego się na wysokość 1346 m n.p.m. Na szczycie znajduje się krzyż, upamiętniający wizytę Jana Pawła II w tych górach, a także tabliczka oznaczająca szczyt. Widoki z Tarnicy są wyjątkowe – przy dobrej pogodzie można podziwiać m.in. Połoniny, masyw Pikuj na Ukrainie, a nawet Tatry. Po nacieszeniu się panoramą, schodzimy żółtym szlakiem z powrotem do przełęczy, skąd ruszamy dalej czerwonym szlakiem przez Szeroki Wierch. To przepiękny grzbiet górski z otwartymi przestrzeniami i doskonałymi widokami na bieszczadzką przyrodę.
Zejście jest dość łagodne i łatwe, co daje doskonałą okazję do podziwiania krajobrazów. Po opuszczeniu grzbietu Szerokiego Wierchu, trasa stopniowo wchodzi w las, prowadząc nas prosto do Ustrzyk Górnych. To odcinek Głównego Szlaku Beskidzkiego, który słynie z przepięknych widoków. Szczyty takie jak Halicz, Tarnica oraz Szeroki Wierch to absolutne „must-see” dla każdego miłośnika Bieszczad. Pod koniec trasy, po prawej stronie, napotykamy ścieżkę przyrodniczą, przy której znajduje się szeroki wodospad na potoku Terebowiec, stanowiący kolejną atrakcję. Docieramy do Ustrzyk Górnych, gdzie na parkingu czeka Nasze auto. Zanim wyruszamy w dalszą drogę, jeszcze krótki postój na regionalne pamiątki i tradycyjne danie w zajeździe.
Serdecznie zapraszamy wszystkich na aktywne spędzenie czasu wolnego, które zapewni Wam niezapomniane widoki, pozostające w pamięci na długo. Trasa, choć długa i momentami wymagająca, jest doskonale utrzymana – wyposażona w schodki i podesty, co gwarantuje bezpieczne poruszanie się. Otoczeni piękną, dziką przyrodą, zmęczenie staje się mniej odczuwalne. Zachęcamy do zdobycia Tarnicy oraz odkrycia bogatej roślinności, która pokrywa bieszczadzkie połoniny. Czas spędzony na świeżym powietrzu, w otoczeniu malowniczej natury, to doskonały sposób na aktywny wypoczynek.