Góra Mogielica
Wysokość:
Pasmo:
Nasza Trasa:
1170 m n.p.m.
Beskid wyspowy
Parking w miejscowości Wyrębiska Zalesie - Krzyż Partyzancki - Mogielica - Krzyż Partyzancki - Parking w miejscowości Wyrębiska Zalesie
Góra Mogielica to najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego. Przez miejscową ludność, wierzchołkowa część Mogielicy często jest też nazywana Kopą, ze względu na charakterystyczny kształt. W starszej literaturze można też się spotkać z błędną nazwą „Mogielnica”. Mogielica nosi również miano Królowej Beskidu Wyspowego, jest to niezwykle urokliwe miejsce do którego możemy dotrzeć z czterech stron – prowadzi tu kilka szlaków.
My wybraliśmy tym razem najkrótszy szlak, którym można dotrzeć na szczyt tej góry – szlak zielony. Auto pozostawiamy na parkingu w miejscowości Wyrębiska Zalesie, tuż przy wejściu na szlak. Początek szlaku jest raczej spacerowy, płaski, szeroki i przyjemny. Po kilku minutach docieramy do Leśniczówki Andrzeja Florka. W czasie niemieckiej okupacji stanowiła ona punkt kontaktowy dla żołnierzy Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej. Latem i jesienią 1944 stacjonowało w niej dowództwo I batalionu 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK. W listopadzie i grudniu 1944 przebywali tu żołnierze – cichociemni. Były tu prowadzone szkolenia w obsługiwaniu broni pochodzącej ze zrzutów alianckich. Obecnie leśniczówka jest zaniedbana i niedostępna do zwiedzania. Tuż przed nią na małej polance jest miejsce na odpoczynek na ławkach pod zadaszeniem.
Kierujemy się dalej szlakiem zielonym, nie jest zbyt trudny, maszeruje się przyjemnie, chociaż szlak jest całkowicie zalesiony. Dochodząc do rozwidlenia zatrzymujemy się na chwilę przy Obelisku Partyzanckim upamiętniającym żołnierzy i leśników walczących w latach 1939 do 1956 z okupantem niemieckim i sowieckim o wolność Ojczyzny. Po krótkiej przerwie idziemy dalej. Niedaleko szczytu, po lewej stronie, na polanie napotykamy Krzyż Papieski. Został on postawiony z okazji 50 rocznicy wycieczki Księdza Karola Wojtyły na Mogielicę. Pod krzyżem widnieje cytat Jana Pawła II:
„Wobec piękna gór czuję, że On jest i wtedy zaczynam się modlić”.
Z tego punktu rozciągają się piękne malownicze widoki na Gorce i Tatry, których ze względu na pogodę jednak nie udaje się nam zobaczyć. Przy okazji naszej następnej wyprawy na Mogielicę umieścimy owe widoki, gdyż nie raz tu powrócimy.
Docieramy na szczyt gdzie panuje spory bałagan, ponieważ wieża widokowa znajduje się w remoncie i jest na tą chwilę niedostępna. Na szczycie oprócz wieży znajdują się tablice informacyjne oraz pieczątka dla zdobywców Korony Gór Polski. Przez Mogielicę przebiega również Główny Szlak Beskidu Wyspowego. Ciekawostka historyczna – zimą 1944 na wschodnich stokach Mogielicy rozbił się niemiecki bombowiec Heinkel 111, informację o tym fakcie znajdujemy na szczycie, na jednej z tablic. Na Mogielicy znajduje się również Krzyż, który to postawiono w tym miejscu z okazji 25-lecia organizowania Wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej Jurgów – Mogielica. Ze szczytu Mogielicy również możemy podziwiać widoki na okolice. Niestety jak już pisaliśmy wyżej nie natrafiliśmy na ładną pogodę, dominowała dość gęsta mgła, dlatego chętnie ją odwiedzimy jeszcze raz. Wracamy tym samym zielonym szlakiem podziwiając różnorodność grzybów, mijając gęste jeżyny a sporą atrakcją było napotkanie salamandry plamistej, oraz sporego gniazda os. Wyprawa bez widoków ale bardzo interesująca.