Krzesanica

Wysokość:

Pasmo:

Nasza trasa:

2122 m n.p.m.
Tatry
Kuźnice - Polana Kalatówki - Schronisko PTTK na Hali Kondratowej - Kondracka Przełęcz - Wyżnia Kondracka Przełęcz - Pod Giewontem - Giewont - Kondracka Przełęcz - Kondracka Kopa - Małołączniak - Krzesanica - Małołączniak - Kondracka Kopa - Przełęcz Pod Kopą Kondracką - Schronisko PTTK na Hali Kondratowej - Polana Kalatówki - Kuźnice

Krzesanica jest to szczyt w grani głównej Tatr Zachodnich jak i najwyższy szczyt Czerwonych Wierchów. Krzesanica wznosi się nad polską Doliną Miętusią i słowacką Doliną Cichą. Od wschodu sąsiaduje z Małołączniakiem 2096 m n.p.m. a od zachodu z Ciemniakiem 2097 m n.p.m. Po szczytach tych i przełęczach biegnie granica polsko-słowacka co będzie widoczne na zdjęciach. Krzesanica zbudowana jest z dolomitów z przeławiceniami wapieni wieku środkowo-triasowego i jest ona najwyższym polskim szczytem zbudowanym z takich skał. W ścianach południowych, po słowackiej stronie odkryto około 50 jaskiń. Krzesanicę porastają rośliny wapieniolubne, takie jak: dzwonek alpejski, tojad mocny. Te rośliny udało się zauważyć. Zdarzają się i rośliny kwasolubne. Szczyt ten należy do Diademu Polskich Gór.

Krzesanica, widok ze szlaku

Na Krzesanicę udajemy się niebieskim szlakiem z Kuźnic, szlak ten po pewnym czasie się rozwidla i przechodzi tuż obok Schroniska Kalatówki, ale my obraliśmy lewą dolną cześć szlaku ponieważ nie mieliśmy potrzeby zaglądania do schroniska a ominęliśmy w ten sposób kawał kamienistej drogi. Szlaki ponownie łączą się w jeden na Polanie Kalatówki. Szlak jest łatwy i bardzo przyjemny prowadzi Nas przez las i nie sprawia najmniejszej trudności.

Krzesanica, widok ze szlaku

Do Schroniska PTTK Hala Kondratowa docieramy po około godzinie. Tu robimy krótki odpoczynek przed dalszą już bardziej męczącą wędrówką. Od schroniska mamy dwie opcje do wyboru a mianowicie szlak niebieski przez Kondracką Przełęcz lub szlak zielony Doliną Kondratową do czerwonego szlaku na Kopę Kondracką. Nadal pozostajemy na niebieskim szlaku, który od schroniska zaczyna się piąć ku górze ułożonymi z kamienia stopniami. Mniej więcej w połowie szlaku napotykamy na ocembrowany strumyk, w upalny dzień miło było się przy nim ochłodzić. Po zebraniu sił ruszamy w dalszą wędrówkę a kolejny przystanek robimy w miejscu Kondracka Przełęcz na wysokości 1725 m n.p.m.

Krzesanica, szczyt

Pogoda piękna, na szlaku mało turystów więc postanowiliśmy jeszcze wejść na Giewont, który jest opisany na innej karcie Naszej strony. Po zejściu z Giewontu do  Kondrackiej Przełęczy, obieramy kurs na żółty szlak, który prowadzi na Kopę Kondracką na wysokość 2005 m n.p.m. W tym miejscu po raz kolejny zmieniamy kolor szlaku tym razem na czerwony. Z tego miejsca mamy godzinę do przejścia dalej czerwonym szlakiem na Małołączniak na wysokość 2096m n.p.m. Tu robimy ostatni przystanek przed naszym celem jakim jest Krzesanica.

Krzesanica, widok ze szlaku

Po dotarciu na miejsce oprócz wspaniałych widoków możemy również zaobserwować ciekawe zjawisko. Na Krzesanicy, która jest płaskim szczytem i dość dużo tu miejsca powstało bardzo dużo charakterystycznych kopczyków z kamieni. Wygląda to Ciekawie ale nie powinno się ich ustawiać w Parku Narodowym. Uważać trzeba również na wścibskie kruki które mogą Nam coś zwędzić, nie boją się turystów i śmiało podchodzą do plecaków. Wspaniałe widoki sprawiły, że trochę dłużej tu posiedzieliśmy i pewnie trwało by to dłużej gdyby nie fakt że ciemne chmury zaczęły się zbliżać a przed nami jeszcze kawał drogi powrotnej.

Krzesanica, widok ze szlaku

Ruszyliśmy tym samym szlakiem czerwonym do Kopy Kondrackiej ale zmieniliśmy nieco kurs i odbiliśmy na Przełęcz pod Kopą Kondracką a z tego miejsca ruszyliśmy zielonym szlakiem przez Dolinę Kondratową do  Schroniska PTTK na Hali Kondratowej. Następnie niebieskim szlakiem do Kuźnic. Trasa długa i wyczerpująca ale widoki wspaniałe i warto się trochę zmęczyć. Do Krzesanicy można również dotrzeć od drugiej strony, czyli od Doliny Kościeliskiej czerwonym szlakiem albo zielonym do ciemniaka a potem obrać czerwony. Zaznaczyć jednak trzeba że są to długie trasy i osoby niewprawione mogą się zmęczyć. Jednak warto, polecamy serdecznie.

Galeria

Videoteka

Nasza trasa

All rights reserved. Copyright by Wildhawk. Poland 2022